LISTOPAD
TEMATYKA KOMPLEKSOWA
1. W BAŚNIOWEJ KRAINIE
2. BOHATEROWIE POLSKICH LEGEND
3. POMYSŁY NA DESZCZOWE DNI
4. NASZE ULUBIONE KSIĄŻKI
Smok wawelski
(Agnieszka Frączek)
Pod Wawelem, w grodzie Kraka,
mieszkał pewien rozrabiaka.
Zionął ogniem, dmuchał dymem,
srogą przy tym robiąc minę
i tak groźnie łypał okiem,
że go nazywano smokiem.
Smok podobno co dzień z rana
zżerał słonia lub barana.
Choć normalnie na śniadanie
każdy płatki je owsiane
albo kaszki pięć łyżeczek,
on domagał się owieczek.
Sapał przy tym, stękał, wzdychał
i mamrotał: Ale pycha.
Gdy za chwilę jęczał: Jeszcze!,
każda krowa czuła dreszcze,
bo nie wstawał smok od stołu,
nim nie schrupał stada wołów.
To historia bardzo stara,
smoka tam spotkała kara.
Ja wam powiem jednak szczerze,
że w legendę tę nie wierzę.
Smok to przecież miłe zwierzę,
lubi figle, psoty, tańce,
świetnie skacze na skakance,
jeżdżąc zaś na hulajnodze,
wszystkim kłania się po drodze.
Zimą chodzi smok w berecie,
kapelusik nosi w lecie,
i choć jest naprawdę duży,
w każdej kąpie się kałuży.
A po domu nosi kapcie.
Bardzo kocha swoją babcię
i babcine konfitury.
Wcale nie jest też ponury.
I wciąż mieszka – ja nie kłamię –
pod Wawelem w smoczej jamie.
HYMN POLSKI
Jeszcze Polska nie zginęła,
Kiedy my żyjemy.
Co nam obca przemoc wzięła,
Szablą odbierzemy.
Marsz, marsz Dąbrowski,
Z ziemi włoskiej do Polski.
Za twoim przewodem
Złączym się z narodem.
Przejdziem Wisłę, przejdziem Wartę,
Będziem Polakami.
Dał nam przykład Bonaparte,
Jak zwyciężać mamy.
Marsz, marsz Dąbrowski,
Z ziemi włoskiej do Polski.
Za twoim przewodem
Złączym się z narodem.
Jak Czarniecki do Poznania
Po szwedzkim zaborze,
Dla ojczyzny ratowania
Wrócim się przez morze.
Marsz, marsz Dąbrowski,
Z ziemi włoskiej do Polski.
Za twoim przewodem
Złączym się z narodem.
Już tam ojciec do swej Basi
Mówi zapłakany - Słuchaj jeno, pono nasi
Biją w tarabany.
Marsz, marsz Dąbrowski,
Z ziemi włoskiej do Polski.
Za twoim przewodem
Złączym się z narodem.